Witam, z racji tego, że zacząłem mieć problemy z turbiną (przeładowanie i ogromne świszczenie) postanowiłem się zabrać za jej wyczyszczenie.
A więc zaczynamy od ściągnięcia dolnej osłony silnika, która przynajmniej u mnie jest przykręcona na 9 śrub torx T27
Po zdjęciu osłony musimy zdemontować poprzeczkę pod rurą wydechową w środkowej części podwozia, żeby później odkręcić opaskę, która łączy dwie części rury wydechowej.
Teraz czas na wspornik katalizatora, który z jednej strony przykręcony jest do kata a z drugiej do obudowy skrzyni. (klucz 16 i 17) Odkręcamy opaskę łączącą turbo z katem na klucz imbusowy 5 mm i wyciągamy to ustrojstwo na zewnątrz. Po usunięciu ukaże się nam taki widok:
Teraz odłączamy rurę ssącą z filtra powietrza i wyjście z turbiny na intercooler, a następnie smarowanie i spływ oleju uważając, aby odkręcały się nam same nakrętki przewodów a nie z redukcjami, bo możemy ukręcić przewód a wtedy będzie wesoło.
Została jeszcze rurka z kolektora do chłodnicy spalin (klucz 12 mm i imbus 6 mm)
Teraz odkręcamy dwie nakrętki na klucz 12 mm trzymające małą osłonę termiczną z prawej strony kolektora wydechowego, która chroni rurę ssącą powietrza od gorąca, widoczny jest nad nią wspornik plastikowy.
Zostało nam 8 nakrętek kolektora na klucz 12 mm i wspornik, który widoczny jest na dole gorącej strony turbo.
Wyciągamy całość przez dziurę po rurze wydechowej (innej możliwości nie ma) i zabieramy się za rozbiórkę suszarki
Ściągamy zabezpieczenie z cięgna sterowania łopatkami i odkręcamy dwie śrubki na klucz 10 mm, teraz możemy ściągnąć gruszkę z turbiny.
Teraz odkręcamy resztę śrub z muszli uważając, aby ich nie pourywać. Ja odkręcałem, ale czując opór popsikałem odrdzewiaczem i starałem się rozruszać.
Po odkręceniu możemy łączenie muszli z wkładem spsikać odrdzewiaczem, po 5 min. zacząłem obstukiwać gorącą stronę, aby wyciągnąć wkład turbiny, po rozebraniu ukaże się wam taki widok:
Teraz trzeba dostać się do łopatek zmiennej geometrii, w tym celu ściągamy koszyk, który przestawia nam łopatki, uważając aby nie pogubić rolek i sworzni prowadzących (po 3 sztuki) I odkręcamy 3 śrubki trzymające wkład z łopatkami:
Tak to wygląda po wyciągnięciu:
Teraz zabieramy się za czyszczenie tego całego bajzlu, ja do tego użyłem szczotki na szlifierce kątowej, drugiej małej szczotki, montowanej do wiertarki, papieru ściernego o gramaturze 400 i stare lusterko.
Czyścimy wszystko dokładnie i myjemy,najlepiej w benzynie ekstrakcyjnej na koniec przedmuchując wszystko sprężonym powietrzem.
Tak wyglądały u mnie części po wyczyszczeniu:
Teraz składamy wszystko w odwrotnej kolejności zwracając uwagę na części, żeby niczego nie pominąć.
Radzę wam też poprawić wszystkie gwinty gwintownikiem, jeśli mieliście problemy z odkręceniem śrub. Ja tak zrobiłem i skręcałem wszystkie elementy strony gorącej turbosprężarki na smarze miedziowym, żeby kiedyś nie było problemów z ich odkręceniem.
![]() |
|