aspekt prawny jest taki ze jak policja dostanie testery zeby sprawdzac czy to xenon czy nie to moga leciec dowody a takich testerow niema a na oko policjant nie moze stwierdzic ze cos jest nie tak, moze w najgorszym przypadku jak bedzie bardzo upierdliwy wyslac na badanie techniczne gdzie pan diagnosta ma przepsiy dotyczace tylko samochdow oryginalnie wychodzacych z xenonem narazie neima przepisdow dotyczacych zestawow nie fabrycznych

to moja wiedza po rozmowach z policjantami z drogowki i z diagnostami

jak wiadomo z upierdliwym policjantem sie nie wygra nie wezmie to za co innego. co zrobic