Mialem ten sam problem z drzwiami kierowcy.
Trzeszczala szyba, po opuszczeniu kilka mm przestala, ale jak to gruber napisal, nie bede caly czas jezdzil z otwarta szyba
Wymienilem slizgi, jakby pomoglo, ale po dwóch tygodniach znów zaczalem słyszec traszki.
Sciagnalem tapicerke, na rozne sposoby regulowalem drzwi za pomoca klinów- nie pomogło.
Na koncy spróbowałem najprostsza metode.
Odkrecilem zatrzask zamka drzwi, który jest w karoserii(mam nadzieje ze Wiecie o której czesci pisze), trzymajacy sie na dwóch duzych torxach.
Przesunalem go jak najbliższej wnetrza auta.
Drzwi ciezko sie domykały, ale trzasków juz nie bylo, wiec poluzowałem spowrotem troszke te torxy w kierunku zewnetrznym i juz tak jezdze 3 miesiace i ani słychu trzasków- pełen sukces.
Sprawdzcie u siebie.