Czyli jechanie na reklamacje skrzyni nic nie da? Bo jestem już umówiona bo tym się jeździć nie da. Jest jeszcze gorzej niż przedtem, bo doszło to chrobotanie. Nawet nie chce myśleć że coś mechanik spiep... Byłam u niego i on mówił że to chrobotanie na 1 bez gazu to luzy na wałku. cZY coś takiego. Ufam mechanikowi bo zawsze wszystko było ok. Ale nie znam się na tym dlatego tu chciałam podpytać co Wy o tym sądzicie. Chciałam zlikwidować stukanie na 4 i 5, zdecydowałam się na koszt wymiany skrzyni i dwumasu bo miało być to na 100% a tu jak stukało tak stuka i jeszcze to nowe co się wywaliło.