Witam.
Wczoraj coś mi się pochrzaniło z obrotami: przy 20km/h musiałam wrzucać już drugi bieg, ponieważ obrotomierz wskazywał 3000 obrotów. Tak samo było z kolejnymi biegami- przy 40km/h musiała być już 4, przy 60km/h również 3000 obrotów i piaty bieg. Na 5 przy 70km również było już 3000. Silnik nie warczał, zachowywał się jak przy 2000 tysiącach obrotów. Kilka razy próbowałam zgasić i odpalić samochód jeszcze raz, na nic. Co prawda przeszło po 4 godzinach odpoczynku mojego audi. Było to coś strasznego? Co mogło być tego przyczyną?