Witam!
Byłem dzisiaj u kolegi i stwierdził, że mam spalone wszystkie świece żarowe
Jako metodę sprawdzania wykorzystał kable i podłączał je od akumulatora do świecy żarowej a Ona w ogóle nie chciała się nagrzać później sprawdzał jeszcze prostownikiem i nic.
Czy jest jakaś inna metoda sprawdzania czy też mój kolega dobrze sprawdzał?