płyn borygo

[klusio]

Panowie mam pytanie....czy uciekający płyn chlodniczy może byc spowodowany nie załączającym sie wiatrakiem?

Hmm moim zdaniem nie ma jakiegokolwiek znaczenia , jest tylko odpowiedzialny za wspomaganie chłodzenia silnika.

Ja bym na twoim miejscu wjechał sobie na kanał i dokładnie sprawdził silnik pod kontem jakiegokolwiek wycieku , natomiast jezeli ewidętnie widzisz że jest "mokro" koło zbiorniczka wyrównawczego - ja bym go sprawdził w pierwszej kolejności.

[smolak777]

Najpierw zaczne od tego korka,skoro powinien byc jakis przeskok pod koniec,a u mnie tego nie ma .
No ale to ze raz temp. podskoczyla do jakis 100 stopni to raczej spowodowane nie zalaczajacym sie wiatrakiem...?

[klusio]

Co do temperatury jak najbardziej , ale do szczelności układu nie powinno.

[smolak777]

Ja sobie brałem jeszcze taką wersje pod uwage...że może, gdy wentylator sie nie załącza to dlatego sie gotuje i ucieka płyn ;p Ale ze zbiorniczkiem lub samym korkiem napewno coś nie tak było,lub jest . Wymieniałem też czujnik temperatury płynu , bo wiem że mi wariował...może to pomoże

[klusio]

HEH Jak byś miał temp. nawet 110 stopni to nic nie powinno leciec .Sprawdz też na chłodnicy czujnik temp. Bo w moim przypadku własnie tam leciało.

[smolak777]

Okej No ,ale dziś pojeździłem właśnie i to ostrzej na włączonej klimie no i jak narazie nic mi nie uciekało Więc to może wina tego czujnika który wymieniłem.

[smolak777]

Odświeżam temat...bo niestety po chwili spokoju płyn znowu znika czasami ;/
Zalałem G12 tak jak mi poradzono,wymieniłem korek w zbiorniczku wyrównawczym , stan oleju się nie podnosi , osadu na korku wlewu oleju nie ma , nie kopci .

I nie wiem co jest.....płyn ucieka tylko wtedy gdy mocno pogonie autko, ale to też nie zawsze. Natomiast podczas wolnej jazdy nigdy nie znika. Co to może być?

[klusio]

Uszczelka gdzieś poszła , albo za "słabo" trzyma . Jak "przyciśniesz" to wtedy rośnie ciśnienie w układzie i dlatego leci.

[uzi188]

Wtrącę się panowie, też mam ASZ też jest po wirusie i odkąd kupiłem autko raz na jakiś czas też muszę dolać troszkę do zbiorniczka wyrównawczego płynu.
Zrobiłem już tak ponad 40tyś km, wycieków brak przynajmniej żaden mechanik nie znalazł i ja sam nie dostrzegłem i dałem sobie spokój.
Jak by to miała być uszczelka pod głowicą to by już ją dawno wydmuchało, tak mi się wydaje przynajmniej ale mogę się mylić.

[smolak777]

No mi też tak się dzieje od roku....więc napewno efekty uszczeli pod glowicą by były widoczne nawet przy wolnej jeździe. Znajomy tak miał to mówil ze strasznie mu brało ten płyn.

Mechanika mam dpiero za 2tyg umówionego ;/ Bo jak zwykle zawalony robotą jest.