Na moje oko, to działo się coś koło przewodów paliwowych, wg mnie tam nastąpił zapłon, to jest najbardziej wypalone miejsce. Rozszczelniło się coś, paliwo poszło na silnik i gotowe. U mnie też kiedyś tak było. Podczas jazdy od kilku minut czułem zapach beny w środku, jak zjechałem na pobocze to aż mnie ciary przeszły jak zobaczyłem benę lecącą po silniku. Okazało się że puściło łączenie głównego przewodu zasilającego silnik. Obstawiam to samo u ciebie.