Dla tych którym szkoda życia na papier ścierny oraz szczotki druciane proponuję użyć jakiegoś zmywacza do farby.
Ja użyłem TIROLAKa SUPER.

Jest to bardzo fajny, niedrogi i wydajny zmywacz do farb i lakierów. W konsystencji jest bezbarwny i gęsty. Przed użyciem proponuję założyć jakieś rękawice oraz maskę bo produkt jest bardzo żrący i mozna sobie zrobić krzywdę. Kilka razy się dotknąłem ręką zmywanego miejsca i piekło jak cholera. Zmywacz jest rozpuszczajny i zmywalny wodą. Butelka tirolaku jest pół lirowa i kosztuje ok 30zł. Ja na zmycie czterech frontów zużyłem około 0.7l. Zachowując wszelkie środki ostrożności odlewamy zamierzoną ilość zmywacza do jakiegoś pojemnika i za pomocą pędzla malujemy miejsce z którego chcemy się pozbyć farby. Zmywacz nie niszcczy opon więc bez obaw. Po 15 min powinno wyglądać tak:

Złuszczoną farbę można usunąć z felgi jakąś szpachelką ale najlepiej sprawuje się myjka ciśnieniowa. Operacje nakładanie zmywacza oraz zmywanie starej farby powtarzamy aż będzie cacy. Sam każde koło robiłem około godzinę.

Powodzenia