Witam wszystkich.
Kolega sprzedał swoje Audi A3 8L z fabrycznym ECU, a ja pożyczyłem od niego ECU z wgranym programem (136KM, 305Nm) ponieważ jest mu teraz zbędne. Jako że mam taki sam silnik problemów z adaptacją i odpaleniem silnika nie było. Już miałem się cieszyć większą mocą, jednak zaskoczył mnie fakt, że auto na wolnych obrotach nie jedzie wcale. Na fabrycznym programie dużo lepiej przyspiesza na niskich obrotach, a na ECU z wirusem do 2000obr/min silnik nie żyje mimo wciskania gazu w podłogę. Powyżej 2000obr/min auto ma dużo lepsze przyspieszenie niż na fabrycznym sofcie. To co udało mi się zauważyć, to bardzo duża różnica we wskazaniach przepływomierza po zmianie ECU. Widać to w załączonych logach. Samochód na wolnych obrotach lepiej jedzie z odłączoną przepływką.
Robiłem podstawowe próby typu: odłączenie EGR, ominięcie zaworu N75 i sprawdzenie szczelności przewodów podciśnienia, czyszczenie gruszki i zmiennej geometrii turbiny. Po odłączeniu N75 i podłączeniu podciśnienia bezpośrednio do gruszki turbiny czuć było, że turbina rusza do pracy szybciej, jednak dziura na dole nadal była.
I teraz moja prośba o przeanalizowanie logów oraz pytanie o to, czy faktycznie na dwóch ECU wskazania tego samego przepływomierz mogą być różne? Może jednak problem leży w innym miejscu?
Dodam jeszcze, że po zamontowaniu ECU z wirusem pojawia się czasem błąd:
16485 - Mass Air Flow Sensor (G70): Implausible Signal
Może to tłumaczyć ten spadek widoczny w logu dynamicznym.
ECU oryginalne
http://vaglog.rtnet.pl/dawid.matejunas_65067.html
http://vaglog.rtnet.pl/dawid.matejunas_65065.html
ECU z wirusem
http://vaglog.rtnet.pl/dawid.matejunas_65069.html
http://vaglog.rtnet.pl/dawid.matejunas_65064.html
Pozdrawiam wszystkich użytkowników.