Witam wszystkich w tej smutnej dla mnie chwili
Jazda po wrocławskich i polskich drogach skończyła się źle dla mojej niuńki
Mechanik zdiagnozował że prawie wszystko, oprócz elementów stabilizatora i tulei wahaczy, które niedawno były robione, jest do wymiany.
nie znam sie na tym, ale mechanior wspominał m.in. o "górnym mocowaniu", "drążku" (jak rozumiem kierowniczym), sworzniach. Mówił żeby powymieniać to z dwóch stron... Zostają amorki, wahacze, gumy, stabilizator.
To mozliwe żeby kosztowało to aż ~1500 zł z wymianą??
Jakie polecilibyście "pancerny" zestaw dobrej jakości na wrocławskie drogi?
Dzięki!