Ja mam troche inny problem. Predkosciomierz zaniza mi o 10km/h. Poprostu po odpaleniu nie podnosi sie i zaczyna odmierzac predkosc z samego dolu, czyli przed 0. Na 0km/h licznikowe jade juz 10 gpsowe. Gdzie szukac przyczyny?
Ja mam troche inny problem. Predkosciomierz zaniza mi o 10km/h. Poprostu po odpaleniu nie podnosi sie i zaczyna odmierzac predkosc z samego dolu, czyli przed 0. Na 0km/h licznikowe jade juz 10 gpsowe. Gdzie szukac przyczyny?
|
|
ggggtt, a nie zmieniales przypadkiem tarcz, bo zmieniajac je musisz sdjac wskazowki, moze je spowrotem zle zalozyles??
...
Kupilem juz tak. Tarcze sa oryginalne, wiec chyba nie bylo tam nic grzebane, chociaz kto wie...
Wskazówka jakby opadła jeszcze niżej/przekłamuje jeszcze bardziej. Czy przy rozkręceniu i poprawieniu wskazówki powinno być ok? Drugie pytanie w jakiej pozycji owa wskazówka się znajduje przy zgaszonym zapłonie? Równo na 0kmh, czy ponizej i podnosi sie przy zapłonie?
u mie pokazuje rowne 0, moglo byz tesz tak ze ktos kombinowal ze wskazowkami, zdjal je (niy wiym po co) i zalozyl odwrotnie, tzn. wskazowka z obrotomierza do licznika i z licznika do obrotomierza, a o ile mi wiadomo, trzonki na ktorych osadzona jest wskazowka nieznacznie sie roznia, dlatego wskazowka mogla opasc. mialem tak w felicji, zmienialem tarcze i pomylily mi sie wskazowki, na obrotomierz weszla ciezko a na liczniku byla luzna, niy bylo innego wyjscia jak osadzic ja na kleju
...
prędkościomierz świruje skacze jak obłąkany
dodaje filmik kiepskiej jakości bo kręcony telefonem.
czy jest ktoś w stanie naprowadzić mnie gdzie jest czujnik prędkości ?
bo zarazie tylko to przychodzi mi do głowy.
dodam że w piątek pojawił się problem w niedziele jeździłem i problem znikł, ale dziś pojawił się ponownie a po dłuższej jeździe zaczął świrować w ten sam sposób wskaźnik paliwa.
sprawdzałem vagiem i 0 błędów
Ostatnio edytowany przez set - 10-01-11 o 20:23
bam (11-01-11)
Nie wiem jak wy ale ja problem już rozwiązałem
Należy wyjąć licznik, aby wyjąć licznik należy delikatnie wyciągnąć zaślepkę, która znajduję się toż pod licznikiem, odkręcić 2 śruby i możemy licznik wyjmować. Łatwo nie wyjdzie ja go powoli rozhuśtałem jak zacznie w połowie drogi stawiać opór wyjmujemy go lewą stroną, ponieważ z prawej strony trzymają nas kable. Aby wypiąć wtyczkę należy przesunąć tak zwaną wajchę, aby to zrobić należy wcisnąć malutki zatrzask (róbcie to delikatnie, aby go nie ukruszyć)
Skoro mamy już wszystko rozebrane pozostało nam nic innego jak popsikać wtyczki oraz piny w liczniku Kontakt sprayem, który można kupić w sklepie z elektroniką.
Po złożeniu u mnie problem ustąpił, mam nadziej, że u was tez się powiedzie.
Dziękuje i pozdrawiam Administrację, która nie potrafi pomóc wiec woli dać bana
POZDRAWIAM SET
zakaz pisania na pare dni za to ze nie chce ci sie poszukac i poczytac o tym co dokladnie jest opisane to nie banOryginalnie napisane przez bam
masz problem z akceptacja regulaminu , coz
ban bedzie dopiero teraz , za uzywanie dwoch kont
Nie pomagam na PW, nie muszę
Od tego jest forum i tematy na nim
Cały problem z prędkościomierzem rozwiązany to nie wina licznika jak myślałem na porządku ale czujnik na skrzyni, wtyczka była mokra i zielona z korozji, wyczyściłem i działa (od 2 tygodni
Dziękuje
ja w temacie czujnika predkosci:
jakim kluczem da sie go odkecic od skrzyni? pewnie plaskim i krotkim tylko jaki nr.?
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)
Zasady postowania
Odpowiedz z Cytatem
