Nieuczciwy zakład mechaniczny-czy mogę dochodzić praw ?

[Stopa]

To może ja się wypowiem. Dopiero co temat zobaczyłem. Obecne auto czarnucha'a było moim autkiem. Nie zamierzam nikomu nic udowadniać, z tego co kolega mi mówił, jeśli faktycznie jest tam strumienica, to warsztat ładnie mnie orżnął i wcale mnie to nie ucieszyło.

Inna kwestią jest to, że to JA zostałem przycięty na kasę, a nie kolega czarnuch i w gruncie rzeczy średnio podoba mi się, że bez wcześniejszego poinformowania mnie, sprawa oszustwa wyciągana jest to na forum publiczne i dodatkowo umieszczane są skany papierów, dobrze że jeszcze moich danych osobowych tam nie było.

Jeśli uważasz, że to ja Cię przyciąłem na kasę to pisz do mnie. Załatwmy to na PW jeśli faktycznie masz wątpliwości co do mojej uczciwości.

[czarnuch]

To może ja się wypowiem. Dopiero co temat zobaczyłem. Obecne auto czarnucha'a było moim autkiem. Nie zamierzam nikomu nic udowadniać, z tego co kolega mi mówił, jeśli faktycznie jest tam strumienica, to warsztat ładnie mnie orżnął i wcale mnie to nie ucieszyło.

Inna kwestią jest to, że to JA zostałem przycięty na kasę, a nie kolega czarnuch i w gruncie rzeczy średnio podoba mi się, że bez wcześniejszego poinformowania mnie, sprawa oszustwa wyciągana jest to na forum publiczne i dodatkowo umieszczane są skany papierów, dobrze że jeszcze moich danych osobowych tam nie było.

Jeśli uważasz, że to ja Cię przyciąłem na kasę to pisz do mnie. Załatwmy to na PW jeśli faktycznie masz wątpliwości co do mojej uczciwości.

Jeżeli faktycznie tak odebrałeś tą sprawę tą z tego miejsca pragnę cię przeprosić przy wszystkich tu obecnych.

Być może zadziałałem impulsywnie, ale zarówno temat jak i treść nie miały na celu w jakikolwiek sposób oczerniać twojego imienia, bynajmniej...

Temat uważam za zamknięty

[MagnaTKielce]

Kolego...piszesz ze w Twoim Audi wymianiano KAT !! Wiec logicznie mozna wnoskowac ze skoro to Twoje Audi i Twoj Kat to tez TWOJA kasa !!
Nie pisales ze to koles Twoj robil i go oszukano itp itd! Gdzies potem znajdujemy ze to "chyba" ten warsztat i ze bedziesz krecil kolesi na jakis nr z inna REJSTRACJA ! Pomysl w jakim swietle stawia Cie w tej sprawie ta wypowiedz na FORUM ! Napiac mogles " Poprzedni Wł. wymieniał kat, a wstawiono mu (prawdopodobnie !!!) jakas chamska strumienice" Ty żądasz SATYSFAKCJI w imieniu kolegi którego nawet nie poinformowałeś o Tym fakcie. Bedziesz jak ROBIN HOOD łupił Bogatych ? Cóż...nadgorliwość podobno gorsza bywa od Faszyzmu.

[czarnuch]

Kolego...piszesz ze w Twoim Audi wymianiano KAT !! Wiec logicznie mozna wnoskowac ze skoro to Twoje Audi i Twoj Kat to tez TWOJA kasa !!
Nie pisales ze to koles Twoj robil i go oszukano itp itd! Gdzies potem znajdujemy ze to "chyba" ten warsztat i ze bedziesz krecil kolesi na jakis nr z inna REJSTRACJA ! Pomysl w jakim swietle stawia Cie w tej sprawie ta wypowiedz na FORUM ! Napiac mogles " Poprzedni Wł. wymieniał kat, a wstawiono mu (prawdopodobnie !!!) jakas chamska strumienice" Ty żądasz SATYSFAKCJI w imieniu kolegi którego nawet nie poinformowałeś o Tym fakcie. Bedziesz jak ROBIN HOOD łupił Bogatych ? Cóż...nadgorliwość podobno gorsza bywa od Faszyzmu.

Przeprosiłem i nic więcej nie mogę zrobić na daną chwilę...

[Piotrek.1781]

Kolego...piszesz ze w Twoim Audi wymianiano KAT !! Wiec logicznie mozna wnoskowac ze skoro to Twoje Audi i Twoj Kat to tez TWOJA kasa !!

a "logicznie" wywnioskowałeś to z pierwszego posta w temacie ?

Na szybko to sprawa wygląda tak: jakiś czas temu "zmieniany" był katalizator w A3 której właścicielem wtedy był jeszcze kolega z forum, a ja ją odkupiłem od niego i teraz jak u mechanika robiłem parę rzeczy powiedziałem mu żeby zerknął na wydech bo jakaś dziurka jest i faktycznie była, ale oprócz tego okazało się że zamiast owego katalizatora jest strumienica.

[.i.KALI.i.]

to nie CIebie oszukano, wiec nie Twoja sprawa. Naprawde nadgorliwość jest straszna!
Trzeba było pogadać najpierw z poprzednim właścicielem i pomyśleć czy cos robic w tym temacie czy nie.

Nie wyobrazam sobie sytuacji, w ktorej wymieniam cos w swoim aucie, powiedzmy ze zostalo to zle wykonane. potem sprzedaje auto komus i ten ktos za mnie probuje dochodzic sprawiedliwosci.
Skoro to ja to robilem to moja sprawa i to ja powinienem ewentualnie czegos dochodzic. opanuj sie czlowieku.

po za tym na fakturze, którą pokazałeś nie ma napisane: wymiana katalizatora, więc teoretycznie nie popełnili błędu.

[czarnuch]

to nie CIebie oszukano, wiec nie Twoja sprawa. Naprawde nadgorliwość jest straszna!
Trzeba było pogadać najpierw z poprzednim właścicielem i pomyśleć czy cos robic w tym temacie czy nie.

Nie wyobrazam sobie sytuacji, w ktorej wymieniam cos w swoim aucie, powiedzmy ze zostalo to zle wykonane. potem sprzedaje auto komus i ten ktos za mnie probuje dochodzic sprawiedliwosci.
Skoro to ja to robilem to moja sprawa i to ja powinienem ewentualnie czegos dochodzic. opanuj sie czlowieku.

po za tym na fakturze, którą pokazałeś nie ma napisane: wymiana katalizatora, więc teoretycznie nie popełnili błędu.

Ok, uderzam się w pierś po raz kolejny...

Wcześniej już przeprosiłem za wszystko i tyle...

[kuba84]

no i na tym zakończymy ten wątek