Witam
Na szybko to sprawa wygląda tak: jakiś czas temu "zmieniany" był katalizator w A3 której właścicielem wtedy był jeszcze kolega z forum, a ja ją odkupiłem od niego i teraz jak u mechanika robiłem parę rzeczy powiedziałem mu żeby zerknął na wydech bo jakaś dziurka jest i faktycznie była, ale oprócz tego okazało się że zamiast owego katalizatora jest strumienica.
Czy mogę dochodzić swoich praw i jakim urzędem można "uprzejmych" Panów z zakładu mechanicznego postraszyć ?