Koledzy dzisiaj pojechalem sobie zatankowac autko, chcialem sie rozpedzic a ty tylko 110 km/h i tyle ;/;/ potem zatrzymalem sie chcialem gwaltownie ruszyc gaz w podloge a tu zero przyspieszania ;/;/ nic mi nie zadymilo z auta ani nic ;/ koledzy czy to siadlo turbo??
dodam ze jak otworze dzwi i daje gazu to jakby wogole sie turbo nie zalaczalo ;/ powinno slychac taki swist a tu go nie ma ;/;/
co to moze byc??