Witam wszystkich,

Problem polega na tym, że gdy hamuję z silnikiem i wciskam na samym końcu sprzęgló to spadają mi obroty poniżej 900 obr./min. Dopiero po puszczeniu pedału hamulca wracają na swoje miejsce. Silnik przy tym spadku bardzo trzepie i jest to troszkę irytujące. Też to można zaobserwować podczas jazdy w korku, że może nie spadają tak obroty ale czuć i słychać nierówną pracę. Dodam do tego, że to nie pompa vacum bo ten przypadek został wyeliminowany. Może to czujnik na intercoolerze, ktoś mi tak powiedział że może złe odczyty podawać do kompa co o tym sądzicie?
Co do drugiej części to mam taki przypadek że na zimnym dość dobrze się zwija autko zaś jak się rozgrzeje już nie jest tak dobrze. Jestem dopiero co po wymianie turbiny i mam wrażenie że gdy kupiłem samochód troszkę lepiej się wkręcał w obroty

Dzięki wielkie za pomoc