do jakiego przebiegu dolatujecie swoimi 8p?

[kafi333]

Witam
kiedys założyłem wątek odnosnie spalania wszystkich modeli tdi 8P i wątek cieszy sie duzym uznaniem.

jakis czas temu czytałem te stronkę

http://vwszrot.pl/

obecnie dolatuje juz pod 200 koła swoim BKC (historia udokumentowana więc nie ma mowy o odkręconych 300 lub 400 tysiachi ogólnie jeżdze sporo nim więc ciekaw jestem jak odnieść się z awaryjnością naszych autek projektowanych podobno przez księgowych koncernów a nie inżynierów. Przy 200 tys zostało wymieniane całe zawieszenie, poduszki pod silnikiem, musiałem wymienic turbo i dwumas,i zastąpić jednomasem.Wtryski mierzone podobno ok.

Czytając o passacie ze stronki powyżej zastanawiam sie czy komus udało sie doleciec do 250, 300 lub 350 tysi a nawet 400 audiolkami nowszej generacji czyli od 2004 roku w górę bez jakichs większych remontów... typu podstawowe wymiany eksploatacyjne.. oleje, filtry, tarcze klocki itp.

Z tego co widzę wszystkie firmy flotowe wypychają wszystkie swoje auta gdy przebiegi dobijają pod 150 lub 180 tys km bo później koszty napraw są podobno nie współmierne. auta zaczynaja od 200 tysi podobno się sypać.
tez jestescie zdania ze powyzej 200 tysi auto juz sie sypie i lepiej wypychac niż ma stać non stop w serwisie?
Jak tam u was z przebegami i wymianami do dnia dzisiejszego? A3 skarbonka czy nie?
Potwierdzicie zdanie tego człowieka który pisze o swoim passacie?

[pstryq]

dojechałem do 221 500 bez większych remontów

[RobertGTI]

230tyś, potwierdzone książką. Jedyne do czego mogę się przyczepić to pompki, bo nieraz poszarpie obrotami. Aaaa, oczywiście 2.0TDI BKD

[kafi333]

fajnie by było w tym wątku jakby osoby wpisywały na przykład
Doleciałem dzis do 300 tysi
do tej pory padło tylko to to i to.. wymieniłem to to i to...
wtedy czytając to stworzyli byśmy własnie sami jakis szkic awaryjnosci swoich autek i sami przekonali sie czy jest cos w tym z linku o passacie, gdzie kazdy element jest projektowany aby wytrzymac maks 200 tys...
bo jakos nie uśmiecha mi sie po przekroczeniu 200 tysi wymieniac kazdy element na nowy w samochodzie

[Miro]

tylko to jest troche bez sensu
bo trudno mowic o wymianie elementow zawieszenia czy nawet sprzegla z dwumasem jako o awaryjnosci
sa to normalne elementy ekspoatacyjne, tak samo turbina czy wtryskiwacze
nikt ich na 500tys nigdy nie obliczal

moze myslisz ze jakbys kupil maybacha to bys elementow zawieszenia nie musial wymieniac, nie wiem
w bmw 3.0d turbina obliczona jest na 150tys km i co ty na to ?

pomijajc zupelnie fakt ze passat ma calkowice inaczej skonstruowany silnik, o czym pisalismy na tym forum nascie juz razy
pomijajc tez fakt ze np tourany z 2004r z silnikami 2.0tdi jezdzace na taksowkach potrafia miec w niemczech nawet i ponad 600tys km



kup sobie nowe auto, bedziesz mial spokoj

[kafi333]

chodziło jedynie o to zeby przkonać sie czy obecnie produkowane auta są obliczane własnie na te przebiegi do 200 tys a nie jak kiedys stare meśki które bez problemu robiły milion.
czemu pisze ze w takim i takim momencie wymieniane zawieszenie??
bo w różnych autach jest lepsze i gorsze... w passkach wywala sie co chwile a na przykład w mazdach 6 do 200 tys podobno nie ma co przy zawieszeniu sie dotykac.
Wiec jesli ty piszesz ze to normalne wymiany eksploatacyjne to ja sie z tym zgadzam tylko ze w jednych autach rzadziej a w innych nagminnie...
przykladowo po waszych kilku postach mozna wysnuć wniosek ze koles z linka widocznie kupił jakiegos paska z przebiegiem 400 500 tys odkreconym o ponad połowe i stąd te problemy...
tylko dziwi mnie czemu auta w takim razie we flotach dochodzące do 150 180 tys wszystkie na biegu są wypychane.

[Miro]

tylko dziwi mnie czemu auta w takim razie we flotach dochodzące do 150 180 tys wszystkie na biegu są wypychane.

a mnie nie dziwi w ogole
- zblizaja sie "grube" wymiany eksploatacyjne
- zawieszenie
- sprzeglo z dwumasem (umowmy sie, tam jest tak samo jak u nas, jak ktos ma auto sluzbowe to cisne)
- moze wtryskiwacze, moze turbo
- wiele innych rzeczy daje o sobie znac

2. auta sa serwisowane w ASO, firma niemiecka nie kupi sobie sama czesci zamiennikow nowych, badz oryginalow uzywanych z rozbiorki na allegro
wymiana elementow zawieszenia nie bedzie ich kosztowala 700zl za cale auto tak jak ciebie czy mnie a pewnie ze 2tys euro
wymiana sprzegla z dwumasem jak sobie kupie sam wyjdzie mnie 2tys zl, a ich kolejne 2tys euro

auto wedlug ubezpieczyciela jest warte 8tys euro, bo jest "utyrane" i ma znaczny przebieg
a auto bylo wziete w lesing, zostal splacony, auto jak kazda normalna rzecz sie odrobilo, spracowalo i trzeba je wymienic.

to co maja powiedziec uzytkownicy 8l, skoro nasze 8p z 2003,2004 maja przewaznie ponad 200tys przelotu, to ile maja 8l z 97,98 roku ?
a kupuja i jezdza

zuzycie podzespolow auta jest / moze byc bardzo rozne
inaczej dostanie "po dupie" sportback uzytkowany w firmie, ktory zrobil 200tys w 3lata, ale po autostradach z jednym kierowca
a inaczej auto ktore zrobilo 100tys w miescie i co chwile ktos wsiadal i wysiadal, stal na swiatlach itd
reguly moim zdaniem nie ma

[TommyWawa]

Witam przed terazniejsza a3 miałem a4 b7 2.0tdi 2006 rok kupiłem ja jak jeszcze mieszkałem w niemczech i miała przebieg 170 tys.Powiem tak przejezdzilem nia do przebiegu 217 tys i zaczeło sie sypac wszystko.Dwumas,sterownik skrzyni biegow-bo to automat,sprzegło od klimatyzacji i na koniec zaczal szwankowac naped pompy olejowej bo to silnik blb 2.0 tdi tak jak w tym artykule...Poprostu załamka.A wiec odpicowałem auto wizualnie,zrobiłem sterownik i sprzegło i do sprzedazy....No i dzieki bogu poszło...za dobre pieniadze (chyba tylko dlatego ze to bogata wersja była,rnse,xenony,skora,s-line)

[wilda]

rozumiem ze jestes z tego dumny... ehhh...

[Miro]

i na koniec zaczal szwankowac naped pompy olejowej bo to silnik blb 2.0 tdi tak jak w tym artykule..

spoko, tylko ze ten temat nie jest o silniku BLB, a o silnikach, podzespolach w 8p
silniki BLB, czy taka konstrukcja pompy olejowej, chlodzenie silnika w a3 8p nie wystepuje, wiec rownie dobrze mozna porownywac silnik 2.0 z bmw do silnikow w 8p

jest to temat o 8p i tego sie trzymajmy.