Witam,

Mam taki problem. W zeszłym tygodni jakiś ****** przywalił w prawy tylny bok mojej pięknej Pani. Skutkiem tego było najprawdopodobniej wgniecenie i odgięcie do stanu poprzedniego zderzaka. O ile sam zderzak nie doznał większych wad to lakier na nim po prostu odpał. Teraz wygląda to tragiczne. Zastanawiam się czy da się to jakoś zabezpieczyć by reszta lakieru nie odchodziła i czy ewentualnie czymś wypełnić. Ewentualnie czy mam kupować używany zderzak gdzieś na allegro(taniej wyjdzie?).

Poniżej przesyłam fotki. Dajcie znać co o tym myslicie?