adam92, gmina Cię okłamała. firma, która naprawia drogę powinna się wypiąć na Ciebie i Twojego ubezpieczyciela, bo to nie ona ponosi odpowiedzialność w takim wypadku.
adam92, gmina Cię okłamała. firma, która naprawia drogę powinna się wypiąć na Ciebie i Twojego ubezpieczyciela, bo to nie ona ponosi odpowiedzialność w takim wypadku.
[*] Jurek warhammer - 14.08.2015
|
Sarin, nikt mnie nie oszukał, firma zewnętrzna przyznała się i ma ubezpieczenie od takich zdarzeń, otrzymałem numer ich polisy oc i złożyłem już wniosek w pzu i czekam na wizytę rzeczoznawcy. Mój ubezpieczyciel nie ma nic z tym wspólnego.
Witam
Mam pytanko odnośnie jakiegoś dziwnego wezwania do zapłaty.
Mianowicie moja mamuśka dostała ostatnio zwykłym listem (nie poleconym) "Zawiadomienie o cesji oraz wezwanie do zapłaty", najlepsze jest to ze dotyczy to jakiejś sprawy z 2006roku, ze niby za jakąś książkę.
Fotka wezwania poniżej
Naczytałem się już w necie na temat obu firm, czyli IMP oraz Alektum i ogólnie ludki piszą ze to przekręty i próbują wyłudzić hajs.
Niby sprawa już przedawniona itd ale nie wiem co z tym zrobić??
Olać i czekać na ewentualne wezwanie do sądu (bo tym straszą jak nie zapłacę) i tam wnieść o przedawnienie czy cos konkretnie teraz działać? Tylko co?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
@Elwichura forma IMP sp. z o.o. sprzedała wierzytelność z tytułu niezapłaconej faktury/rachunku lub czegoś za zakup tej książki. Aktualnie wierzycielem - właścicielem długu - jest to Alektum. Dług jest już dawno przedawniony, ale mogą próbować składać sprawę do sądu, wtedy jak piszesz zgłaszać zarzut przedawnienia i nic nie zrobią. Dodatkowo można wystąpić do nich z wnioskiem o udostępnienie dokumentów stanowiących podstawę długu pod pretekstem tego, że nigdy się żadnego długu w IMP nie miało. Znając życie, niczego nie udostępnią bo nie mają żadnych dokumentów. Pewnie będą próbować dzwonić i wysyłać kolejne listy. Jak będą dzwonić to nie wchodzić z nimi w dyskusję. Jak powiedzą, że rozmowa nagrywana powiedzieć, że nie wyraża się zgody na nagrywanie i przerwać rozmowę. Te firmy mają zdolność do tego, żeby w trakcie rozmów z "dłużnikami" wyciągać od nich uznanie długu i iść z tym do sądu, wtedy argument przedawnienia odpada.
A jeżeli dług istnieje i oni to udowodnią, to i tak sądowo nie mogą go dochodzić, tylko będą dzwonić i pisać z nadzieją, że ktoś w końcu zapłaci.
elwichura (18-05-17)
SXGN dziękuje za szczegółową odpowiedz. Widzisz, tylko chodzi o to ze moja matula nigdy nie zamawiała żadnych książek przez neta a tym bardziej jakimiś kuponami lub telefonicznie, bo tak podobno zamawiali niby ludzie te rzeczy u tej firmy IMP. Książki zawsze kupowane w księgarniach. Nawet jakichkolwiek umów typu abonament telefoniczny czy cos z bankami załatwiane jest zawsze w placówce/ salonie a nie telefonicznie dlatego nie wierze w to ze maja cokolwiek ze matula cos u nich zamówiła.
Właśnie tak jak piszesz ludzie pisali do tej firmy o udostępnienie jakiegokolwiek potwierdzenia owego zamówienia to firma zaczynała kręcić i nagle umarzali pseudo dług.
Dzwonić nie dzwonią bo numeru nie maja. Dane maja tylko i wyłącznie podstawowe.
A co polecasz teraz zrobić? Olać ich czy jednak tworzyć pismo o udostępnienie dokumentów potwierdzających złożenie pseudo zamówienia?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A te firmy to wyczytałem ze to tak na prawdę jedna firma tylko tak zakręcone ze masakra. Ogólnie kręty niesamowite. Wysyłają wezwania do zapłaty z małymi kwotami i straszą sądami i dodatkowymi kosztami i ludzie płacą. Sprcjalnie dają małe kwoty bo boja się ze przy większych kwotach ludzie bedą brali adwokatów i tak by się więcej wymigalo a tak ludzie płaca małe kwoty dla świetego spokoju a oni się cieszą.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Teraz możesz albo napisać do nich pismo z informacją, że nie przyznajesz się do żadnego długu z tytułu zamówionej książki i wnieść o dostarczenie podstawy żądania przez nich pieniędzy, ewentualnie na razie nic nie robić, i czekać jak się sprawa rozwinie. Jakby skierowali ją do sądu to wtedy odpowiadać, że nigdy nie miało się takiego zobowiązania i z ostrożności procesowej podnieść zarzut przedawnienia. I jakbyś chciał tam dzwonić to tylko z zastrzeżonego
elwichura (21-05-17)
Ok, dziękuje za informacje
Na razie zostawię to bez echa, zobaczę co się będzie działo.
A jakbym miał dzwonić to oczywiście tylko z zastrzeżonego
Dziękuje
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jest tu jakaś mądra głowa w sprawie zadatków?
Dałem zadatek na auto - okazało się że auto i sprzedawca ma problemy prawne i prędzej czy później auto zostanie zajęte.
Miga mi się facet z oddaniem zadatku
Było: A3 8l, S3 8l, Evo IX, Evo X; F10; A6 c7 3.0bTDI 380KM@770NM; W212 E63s 700KM@1000NM
Obecnie: S1000XR | A4 Allroad 8W9 | Jeep WJ 4,7 V8 | Fiat 126p 1982 | -> soon...
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)