Witam po dłuższej przerwie
Mam problem. Jakiś czas temu zauważyłem, że w okolicy chłodnicy wycieka woda/płyn. Dolałem wody i pojechałem do warsztatu. Mechanik powiedział, że chłodnica do wymiany( zajrzał tylko od spodu, nic nie rozkręcając :/). Wróciłem do domu i wody znowu ubyło. Dolałem jej trochę i zostawiłem auto na kilka dni. Po powrocie zauważyłem, że wody nie ubyło. Pojeździłem i teraz jest wszystko ok. Nic nie cieknie. Co to mogło być?
Mam uszczelniacz w płynie ale nie chcę go dolewać na razie.
Miał ktoś już podobny problem?