terkotanie na szybkich łukach w prawo

[Glac]

od dłuzszego czasu na zakrętach (ale tylko na tych na których już dość mocno działa siła odśrodkowa) słyszę takie terkotanie - czuć to na kierownicy i nadwoziu też bo pasażer nawet pyta co to?

Po zmianie zawiasu na twardszy nawet przy niższych prędkościach to słychać, ale tylko na łuku w prawo...

Czyżby to łożysko? Żadnych luzów ne ma i nie wyje.. moze co innego? przeguby zewnętrzne wykluczam bo są nowe... może wewnętrzne?

Spotkał się ktoś z czymś takim?

[Miro]

moze lozysko amortyzatora, to co jest od gory,potem guma i skrecane

[Glac]

nie na pewno nie to.. wymieniałem parę dni temu razem z zawiasem..
to terkotanie wzrasta wraz z prędkością obrotową koła.. i naciskiem siły odśrodkowej na nie na zakręcie. Więc albo łozysko (ale raczej ne wydaje mnie się) albo przegub wewnętrzny, albo... nie wiem coś w skrzyni..

mam to już ze dwa lata, ale że pokochałem zakręty od wymiany zawiasu częlo mnie to mocno drażnić

[DTM]

mam to już ze dwa lata, ale że pokochałem zakręty od wymiany zawiasu częlo mnie to mocno drażnić

moze ulozenie silnika sie klania - mam to tez u siebie
tzn ze silnik a w sumie skrzynia napiera na polos i stad te odglosy - taka jest moja diagnoza - wystarczylo odkrecic polosie od wewnatrz (od skrzyni) i w tym momecie bylo widac ze jedna polos swobodnie da sie opuscic a druga nie chce wyjsc z gniazda w skrzyni (czyli ze silnik jest przesuniety w ta strone ktora nie chce wyjsc) - po zabawach z przesowaniem i przerabianiem lapy trzymajacej skrzynie udalo sie zniwelowac ten problem za to pojawil sie przy mocnych nawrotach w druga strone jednym slowem czeka mnie sprawdzenie punktow bazowych podwozia a dokladnie ulozenia podluznic choc w moim przypadku moze byc inny powod a mianowicie jakies kombinacje przy lapie po stronie silnika - z tego co mi wiadomo szpilki byly urwane przy wypadku przez co silnik odbil sie delikatnie na przegrodzie zaraz pod numerem VIN i pozniej jakis magik zaspawal szpilki/lape na stale do bloku silnika co moze wlasnie byc przyczyna zlego ulozenie silnika (info od mechanika zmieniajacego mi rozrzad po zakupie)

[wawjack]

Ja mialem podobnie. Moj mechanik sie sporo nad tym glowil co to jest. Przypuszczenie w pewnym momencie padlo nawet na tarcze. Ale po wymienie lozyska wewnetrznego i dekikatnym wyprostowaniu polosi (poprzed wlascicel gdzie chyba nie wyrobil w zakrecie ).Charakterystyczne bicie ustalo i juz mozna cieszyc sie jazda bez stukow.

Odnosnie tej poloski to wyszlo to dopiero na frezarce bo na oko nic nie bylo widac

[DTM]

Glac, jeszcze takei male pytanko - jak to odczuwasz to wydaje Ci sie ze to jakby hamowalo auto? tzn ze nie jest to sam odglos ale cos stawiajace opor?

[Glac]

moze ulozenie silnika sie klania - mam to tez u siebie

hmmm.. słusznie prawisz.

Miało by to sens.. skrzynia na zakręcie napiera na półoś - dociska ją i opiera się na niej swoim ciężarem i stąd te dźwięki.
No widzę, że czeka mnie pracowity weekend
DTM jak ułożyć silnik? na poduchach górnych poluzować? i ułożyć go względnie po środku wg półosi?

[ Dodano: Pią 13 Kwi, 2007 11:58 ]
wawjack hmm druga teoria powstała po Twojej wypowiedzi... powiedz u Ciebie która to była półoś przy skręcie w którą stronę? Będę to też musiał sprawdzić.

DTM tak mam takie wrażenie, że im mocniejsze to terkotanie przy większej prędkości na zakręcie to jakby hamowało.. ale nie wiem czy to takie wrazenie tylko czy fakt

[wawjack]

Bicie bylo przy skrecie w lewa strone. A prostowali mi prawa poloske i tam tez wymienili przegub wewnetrzny

[KARWAN]

masz obnizone autko ?
jezeli tak to moze to byc polos.
polos ociera na zaretach o stabilizator od strony pasazera
zdejmij kolo i sprawdz czy na polosi sa slady
normalna sprawa przy obnizaniu
jest pare sposobow na to

[Mach]

ja mysle jednak ze lewy przegob wewnetrzny... trzebaby wyjacc polos i rozebrai i obejrzec przegob czy nie ma zniszczonej powierzchni slizgu. Ew wyjac polos i zawiezc do warsztatu gdzie wymianiaja regeneruja przeguby i tam to wszystko Ci sprawdza.