dokladnie przy literce ,,P,, jest takie cos w poziomie to podobno zaworrek N cos tam ... problem polega na tym ... ze tyrkocze mi czasem ... dzis np przyjechalm z trasy okolo 23km ... wylaczylem silnik... i z ciekawosci wlaczylem zaplon (tak ze swieca zarowa zgasa) czyli do konca przed zapaleniem ... cisza w aucie i slychac takie cos... macie linka

http://www.proxa.aplus.pl/pliki/Recording2.wav nie mowice ze to promieniowanie...

takie tykanie... jak wlacze silnik tez tak tyka... ale wlasnie nie zawsze cholera ... czasem tak czasem nie... nie wiem co to jest moze ktos wie ? co sie dzieje...

i sprawa kolejna sprawdzilem ze jak auto jest mocno rozgrzane to czasem jest problem z zapaleniem tzn przyklad : jade do pracy troche mu daje w **** przez 23 km (po 15 sie rozgrzewa i po rozgrzaniu dostaje troszke ale ja delikatny jestem tylko tak mowie... doobrykuje na miejsce... i tak jak wszyscy mowia... zeby pochodzil na luzie zeby si eturbina zchlodzia... wylaczylem zaplon po chwili i juz drugi raz nie chcial zapalic ... po 10 min zlazlem na dol... i zapalil jak sie schlodzil to nei jest czeste ale wystepuje boje sie ze w lecie jak bedzie cieply to beda problemy co wy na to ?

prosze odpowiedziec glownie na 1 na 2 tez prosze
MACH kiedys napisal:

Zacytuje odpowiedzi PAT'a i Mastersa z forum sr.pl w podobnym przypadku do Twojego:

PatTDI napisał/a:
Jezeli nie pojawia sie kontrolka swiec zarowych to znaczy ze nie ma odpowiedzi od sterownika silnika i nie szukaj przyczyny w paliwie, mrozie, swiecach i innch.


Master/s napisał/a:
Jeśli wogóle nie mrógneła to Pat ma rację że nie ma zasilania kompa. Jeśli mrógneła a silnik nie pali to masz parafine w zasyfionym filtrze. Świece nie grzeją bo silnik osiągnoł już taki stan termiczny że ECU nie widzi potrzeby uruchamiać świec.


mam ten drugi przypadek.. wogle czasem nie mruga... czyli nie ma zasilania kompa to czemu pozniej moge odpalic ? a wrazie czego jak to naprawic ?

wiec oco chodzi z tym i tym tykaniem ?