Witam wszystkich. Szukałem podobnego tematu... Nie spotkałem sie z takim problemem
Sprawa polega na tym samochód odpala mi źle, czy jest ciepło czy jest zimno ( jak jest zimno gorzej niz gorzej). Rozrusznik kręci normalnie ale nie chce zacząć pracować silnik. Wymieniłem akumulator, czujnik temperatury cieczy. Byłem pewny ze czujnik załatwi problem :/. Moje spostrzeżenia co do tej usterki:
Czujnik temperatury podłączony, temperatura na zapłonie zawsze 60 stopni, po rozgrzaniu od 90 do 110 strzałka warjuje, VAG nie całe 90 ;/. Długie grzanie świec około (wskazania kontrolki) 10 sekund. Odpala źle.
Czujnik temperatury odłączony, temperatura na zapłonie 90 stopni i strzałka stoi cały czas na 90 stopniach. Grzanie świec około 2 sekund. Doszedłem do wprawy i przekręcam stacyjkę pare razy i odpala w "miarę". Oczywiście gdy silnik jest rozgrzany, wszystko jest oki.
Pytanie o co chodzi ?? :/ Miał ktoś taki problem...? Posiada ktoś większą wiedze na ten temat. Z góry dziękuje za każde zdanie na ten temat. Pozdrawiam.