Podepnę się pod temat, też potrzebuje osłone, warto dopłacać do oryginalnej
Podepnę się pod temat, też potrzebuje osłone, warto dopłacać do oryginalnej
|
Hmmm.. Rzeczywiscie zabraklo mi chyba troche wyobrazni DTM
Ale naszym traktorom to raczej nie grozi przegzanie z tego powodu.
Jeżeli słysze od mechanika ze silnik zatarł się bo była osłona pod silnikiem
to zazwyczaj z bananem na twarzy zostawiam takiego kolesia i wpisuje go do nie polecanych warsztatów.
Osłona pod silnikiem poza tym ze zmienia delikatnie aerodynamike, i powoduje ze silnik sie nie brudzi to bardzo czesto raduje du''''e kolektorowi wydechowemu
Kiedyś miałem sytuacje ze jechaliśmy z kumplem, cisnął samochód na maxa zagrzał go fest i w któryms momencie wjechał w kałuże dosyć głęboką. Sporo wody poszło na kolektor wydechowy, i tyle go było, popekał. Mimo ze kolektory są robione z wytrzymałej na zmiany temp. stali to osłony pod silnikiem ratują im dupę.
Dodatkowo wszystkie małe kamyki który czasami są pod autem zamiast np wpadać na rolki od paska rozrządu są odbijane przez osłonę i nie lądują w komorze silnika.
Moja rada - zmień mechaniora
M.
marekb ja tam do konca nie wiem ale wydaje mi sie ze kolektory wydechowe bo o takim mowisz sa najczesciej wykonywane z zeliwa i dlatego lubia pekac.
sparky, dokladnie sa z zeliwa a ze lubia pekac to coz
marekb, jakby byly ze stali to raczej by sie zdeformowaly niz popekaly
zauwaz ze ona jest tylko przyczyna posrednia a nie ze zalozona i juz po silnikuOryginalnie napisane przez marekb
wszystko zalezy jaki to samochod, jak wysilony, jak uzytkowany, w jakich warunkach - to wszystko ma wplyw na efekt koncowy ale nie mozna zalozyc ze oslona pod silnik nie przyczyni sie do tego tzn jak masz zewnetrzna chlodniczke oleju z prawdziwego zdarzenia to napewno sie nie przyczyni ale jak zapewne wiesz rzadko w ktorych samochodach takowe montowano
ps. z zaslonieta chlodnica cieczy chlodzacej (np pelnym zderzakiem bez zadnych otworow) tez mozna jezdzic ale rownie dobrze mozna zarznac silnik
A3 1.9 TDi ____________________________________________
Spoko spoko zgodze sie, ale jeżeli koles wali texty ze silniki zacierają sie z powodu 'tylko' osłony no to przegięcie i koles to nie mechanik tylko magik.
Co do materiału na kolektory, to wiem ze niektóre sa robione żeliwne a nie które stalowe, ale pozostawmy ten temat bo się zrobi OT.
Jeżeli chodzi o autko to powiem ze swojego doświadczenia bo większość rzeczy przy aucie robie sam, a troszke sie już narobiłem ze wszelkiego rodzaju osłony, a szczególnie ta pod silnikiem pomagają a nie przeszkadzają. W swojej karierze robiłem Audi 80 1.8 PM mojego teścia, A4 2.6 ABC teścia, Audi 80 2.0 ABT swoje, i teraz dłubię w moim A3 1.8 AGN. i w każdym z tych samochodów staraliśmy się mieć osłony pod silnikiem, Kiedys w moim Audi 80 jeździłem 2 tygodnie wiosenna porą bez osłony, jak zajrzałem pod maskę to się przeraziłem, błoto skrobałem szpachelką.
Podsumowując, jeżeli osłona miałaby jakikolwiek negatywny wpływ na żywotność silnika, to gwarantuje że żaden producent by tego nie robił
M.
oj nie wywołuj wilka z lasu...Oryginalnie napisane przez marekb
znam przypadek ori oslony pod silnik (co bardziej zadziwiajace AUDI)
w modelu a6 allroad-co prawda nie padl silnik ale przeguby-oslona izolowala przegub od owiewu powietrza, wnetrze komory silnika nagrzewalo sie nadmiernie od kolekora wydechowego/rury wydechowej, smar w oslonach przegubow rozrzewal sie i stawal sie rzadszy, pod wplywem sily odsrodkowej uciekal przez otwoeki w gumowej oslonie, czego konsekwencja byly zatarte przeguby.
potem to poprawiono przez dodanie izolacji miedzy wydechem i przegubami, i wyprofilowaniem wlotow w oslonie tak, aby oplyw powietrza chlodzil przeguby.
jak widzicie wpadki zdarzaja sie nawet u najlepszych
pozdr
ps. co do a3 jestem jak najbardziej za montowaniem oslon- jezdzilem miesiac bez i nic sie strasznego nie stalo tylko komora silnika wygladala jak wnetrze odkurzacza
( ()()() ) A3 - drive your way to heaven...
W moim przypadku brak osłony pod silnikiem powodował, że w zimie wskaznik temperatury silnika nie trzymał równo 90C, pojawiały się lekkie wachania w dół. To było w zasadzie wszystko co się działo.
Ski or Die
Potwierdzam, u mnie w 1.6 tez byla mala , teraz to juz jej polowa zostala na chodnikuOryginalnie napisane przez DTM
oj chyba co niektórzy szukają igły w stogu siana... ja dzisiaj założyłem sobie nowiutką osłonę (wszystkie 3 części, nie było ani jednej zamontowanej) i wg mnie są same plusy:
- silnik się nie brudzi od spodu
- temp. szybciej wzrasta i dłużej się utrzymuje na odpowiednim poziomie
- lepsza aerodynamika podwozia
- trochę mniejszy hałas.
aha, wskutek szybszego zagrzewania się silnika oraz lepszej aerodynamiki może nieznacznie spaść spalanie. to tyle
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)