Witam nigdy nie jeździlem z samochodem z napedem Quattro i po kupnie auta i porobieniu rozrzadow itp chcialem sobie ostrzej wystartować i sprawdzic jak to jest akurat popadało wyłaczyłem sobie ESP i jazda, i ku mojemu zdziwieniu do 3 biegu mieliłem przodem i tył nawet nie drgnął na 2 dzień juz było sucho i było troche piasku wiec 2 i gaz i czułem jak leci fajnie bokiem i chyba sie załaczył ten haldex ,moze to cos zwiazane z błędami jakimiś ? i mozna to łatwo jakos zdiagnozować ?? macie jakies sugestie ? raz sie dołącza a 3 razy nie