Witam miesiąc temu kupiłem A3 1.6 97r. Jak to przy tych silnikach obroty lekko falowały, więc podjąłem się czyszczenia przepustnicy oraz przepływomierza. Nagaru było sporo nadmienię że przepustnica była wymieniana dwa lata temu, bynajmniej tak mówi faktura którą otrzymałem przy zakupie. Wymieniłem czujnik temperatury powietrza zasysanego, który znajdował się za przepustnicą w tym rozwiązaniu. Podjąłem się adaptacji przepustnicy sterownik SIMOS HS2153 kanał 01 wszystko zgodnie z tym co było napisane na forum. Moja próba adaptacji była podjęta programem VAG-COM 3112. Niestety ale po czyszczeniu i mojej pseudo adaptacji z jednej strony było lepiej bo jak wciskam pedał gazu to wchodzi równo na obroty, a wcześniej miał przeskok tak jakby przepustnica przycinała się. Teraz natomiast jak włączę silnik nadal lekko falują obroty tak na 900 utrzymują się , ale po lekki wciśnięciu pedału gazu obroty same podchodzą do 2000. Po takiej sytuacji stwierdziłem że moja adaptacja nie powiodła się podjechałem do mechanika żeby zaadoptował przepustnice według niego przeprowadził adaptację aczkolwiek nic się nie zmieniło. Znajomy z pracy pracował w serwisie vw podpowiedział żeby odłączyć plusa od akumulatora i zobaczyć czy przepustnica po ponownym podłączeniu ustawia się. Dziś zrobiłem tak jak powiedział i niema reakcji załączyłem zapłon odczekałem aż zagrzeje się do 90 stopni i do puki nie wcisnąłem pedała gazu wskazówka utrzymywała się na 900 obrotach. Niestety po wciśnięciu gazu sytuacja ta sama. Nadmienię że sprawdzałem plakiem czy nie ma nieszczelności obroty nie zmieniały się. Mechanik który mówił że adoptował przepustnicę powiedział że wydech jest nieszczelny i dlatego obroty mogą falować. Myślę że może to być przyczyna tego lekkiego falowania ale jak na moje oko albo adaptacja nie udana albo przepływomierz zepsuty lub przepustnica. Sam już nie wiem. Podpowiedzcie bo sam już nie wiem co mam robić. Myślałem żeby samochód oddać do mechanika ale jak on tak będzie naprawiał jak adoptował to słabo to widzę.