Witam...od jakiegos czasu, kiedy zrobilo sie zimno i wilgotno coś zaczęło mi skrzypieć w prawym kole. Nic nie buczy tylko skrzypi, w samochodzie slychac to dobrze ale gdy sie otworzy okno to jest tragedia, jakby to koło miało sto lat i całe zardzewiale bylo.
Dodam, ze zalezne to jest od predkosci pojawia sie w okolicach 60 - 80 km/h i z momentem zwalniania to skrzypienie ustaje i cichnie. Co to moze byc ???