Witam.
Prosze o rade, poniewaz w mojej audicy dzieje sie coś złego
pare dni temu po przejechaniu okolo 30km nagle obroty silnika spadły i utrzymują sie na poziomie 1100, pedał gazu nie reaguje... Po wyłaczeniu silnika i włączeniu ponownym po przegazowaniu pow. 2000obr to samo.. obroty spadajądo 950 i wzrastają odrazu do 1100 i na tym poziomie sie utrzymuje, gaz n ie reaguje. Dopiero po odczekaniu okolo 10min. wszystko dziala normalnie, ale tez przez jakies 10-15km tylko, potem znowu pedal gazu sie wyłacza i miga kontrolka swiec.
Po podpieciu pod vag, wyswietla mi blad czujnika pedału gazu i kolektora ssącego.
Prosze o rade co z tym zrobic, czy moge to sam naprawic. Za nowy czujnik pedału gazu w ASO chcą 1500zl :-/
Jesli ktoś mial podobne objawy lub ktos wie jak to naprawic to bardzo prosze o pomoc.