Witam!
wymienilem dzisiaj termostat i wydaje mi sie ze zlalem caly plyn z ukladu, jednak po poskladaniu wszystkiego z powrotem wlalem nowy plyn do ukladu do poziomu max w zbiorniczku i Uruchomilem silnik i wzkazowka bardzo dlugo (10 minut) nie ruszala sie wogole potem delikatnie zaczela sie podnosic ale waz od termostatu byl dalej zimny, po okolo 30 minutak temperatura byla juz bardzo blisko 90 i waz dalej zimy, po nastepnych 20 min waz zaczal byc juz cieply, czyli termostat otworzyl sie ale plynu w zbiorniczku nie ubylo . Potem waz raz byl zimny raz cieply a plyn w zbiorniczku ciagle za tym samym poziomie. Jak wymienialem plyn w innych samochodach to musialem co jakis czas w miare odpowietrzania dolewac plynu, a tu nic nie dolalem i temperatura finalnie stanela na 90 st i nie poszla ani troszke dalej. Chcialem sie zapytac jak powinienem odpowietrzyc taki uklad i czy ja robie cos nie tak?? . Niedlugo jade w dosc dluga trase i nie chcialbym zadnych niespodzianek po drodze. Silnik 1.6 AKL
Dziekuje za pomoc