Witam,
No i stało się.
Nalałem benzyny do mojej ASZ-ki. No niestety odpaliłem i się zamulił po 50 metrach.
Musiałem wrócić do domu po kanister i 100PLN wlać w ziemię
Podłączyłem się do dopływu paliwa od filtra paliwa do pompy - tutaj zonk, bo po przekręceniu kluczyka paliwo leci przez około 2 sekundy, a później trzeba zrobić znowu reset(wyłącz/włącz kluczyk) i tak..aż się kanister zapełnił - około 80 razy musiałem "resetować" żeby zapełnić kanister 5 L
Zalałem bak 50 litrami ropy i po 30 sekundach w końcu traktorek odpalił i działa jak przedtem Jutro wymiana filtra paliwa.
Przy okazji ściągnięcia pokrywy silnika zauważyłem jakieś gó..no podpięte do instalacji o nazwie "TDI POWER BOX" - no to się wyjaśniło dlaczego na niskich obrotach jak jest zimny straszliwie kopci i nie ma odcinki obrotów.
Jutro odłączam to cuś..i pytanie, czy nic się nie stanie?
Znalazłem TU instrukcję jak go zamontować, czyli zrobię to w odwrotnej kolejności, albo jakoś tak.
Jak wymontuję to wrzucę jakieś zdjęcie tego pożeracza paliwa.
Pozdrawiam
pas5