mam dziwny przypadek. Kopałem ostatnio w kablach z radia choć to chyba nie wina tego czegoś. Wsiadam do auta zamykam drzwi zapalam auto a lampki w środku dalej swieca. Otwieram drzwi zamykam i gasna. Kolejne otwarcia i zamykania lampki gasną ale dalej na zapalonym silniku. zgasze wyjde z auta wchodze odpalam lub nie i znaowu świeca...hmmm co może byc nie tak. Kumplom ściemniam że mają drzwi nie domknięte i żeby jeszcze raz zamknęli....