nie wiem ile chce kasy wiec dyskusja byla nie wnikajac w kosztaOryginalnie napisane przez DTM
nie wiem ile chce kasy wiec dyskusja byla nie wnikajac w kosztaOryginalnie napisane przez DTM
|
Co się stało ? Nie była to jednak stopka korbowodu. Pękł tłok 3ci w dolnej części przy łączeniu z korbowodem i kawałek metalu spadł na rozpędzony korbowód i wybił dziurę w bloku (nie było tego w misce także wyleciało to przez tę dziurę). Uwaga dla wszystkich, jak Wam coś stuka w silniku nie dajcie sobie wmówić niedouczonemu mechanikowi, że to popychacze, bo może stukać tłok i możecie polecić w kosztach na dużą kasę tak jak ja poleciałem. Co zrobiłem ? Poszedłem za radą mechanika i kupiłem nowy silnik z osprzętem a ten sprzedam na części. Najlepsze jest to że mechanik po rozebraniu tego silnika na części stwierdził że ten silnik jest w stanie niemalże idelanym, zero zużycia ... i gdyby nie ta awaria tłoka to by to chulało i chulało ... Co do szans walki z poprzednim właścicielem z tytułu wady ukrytej czekam jeszcze na finalną opinię rzeczoznawcy... Mogło być niestety tak, że poprostu miałem mega pecha i poprzedni właściciel nic o tym nie wiedział ... Co zrobie z tym fantem zadecyduję jutro po rozmowie z rzeczoznawcą. Koszty jakie poniosłem to 3,3 tys za nowy silnik z gwarancją (silnik 2003 rok z Octavi 68 kkm przebiegu) + 1,2 tys za przekładkę silnika u mechanika. Do tego koszt rozebrania starego silnika na części, rzeczoznawca i nowe płyny, oleje, filtry, łącznie ok 900 zł. Niech to służy wszystkim za ostrzeżenie ... Ze starego silnika chce odzyskać 2000 zł. Mam do sprzedania kompletną górę silnika (głowica, obudowa, wtryski, turbina), wał korbowy, tłoki z korbowodami (3szt.), pompa wtryskowa, chłodniczka oleju, pompa oleju, pompa wspomagania, alternator i inne. Jak by ktoś czegoś z tego szukał to pisać na priv. Nooo, koniec tego wywodu
a nie myslales zeby odrazu zakupic 110'tke? ASV badz AHF???? moze wiesz w jakich cenach chodza takie 110'tki??Oryginalnie napisane przez WroJackA3
A3 1.9 TDi ____________________________________________
rozwazalem 110ke, ceny takie same (3-4 tys. za silnik z kompletnym osprzetem), wziolem ten bo gosc dal na niego gwarancje ...
IMO wade fabryczna bym wykluczyl... ch#%%# olej albo za rzadko wymieniany... albo filtr nie wymieniany... cholera wie jak to poprzedni wlasciciel serwisowal
W drugiej polowie lat 90 mielismy w domu sluzbowa Brave... auto serwisowany bylo co 15kkm w ASO Fiata to tego stopnia sie przykladali ro roboty ze przy przebiegu ok 90kkm zatarl sie silnik w trasie do tego stopnia ze jak ostygl na drugi dzien rano w ogole dalo sie nim zakrecic... wal i wszystko stanelo na amen.
Pozniejsza ekspertyza wykazala ze najprawdopodobniej od kilku przegladow nie byl wymieniany olej a filtr byl tak stary ze az pordzewiali
Takze od tamtego czasu do informacji ze auto serwisowane w ASO podchodzi bardzo ostroznie
Ty byś wykluczył ale Ty nie jesteś Rzeczoznawcą z 25 letnim stażem i biegłym sądowym
Mach ma rację i moim zdaniem przyczyną w 99% jest niewymieniany olej lub filtr, mój kolega jeździł vectrą 2.0 benzyna kolega sporadycznie przypominał sobie o serwisie poprostu jeździł dopuki samochód przestawał odpalać i pewnego dnia miał podobna przygodę do Twojej.
Osobiście przykro mi że miałeś taki przypadek ale takei jest życie że używany samochó to loteria i osobiście rozumniem Cię że koszty itd. ale startowanie z tym do sądu hmm zresztą rzeczoznawca powie Ci to samo chyab że ... i tu możemy powiedzieć że Polska jest kochana
Panowie ! nie macie wogole pojecia o materialoznawstwie i pitolicie. Ja jestem z wykształcenia inżynierem mechanikiem, mam pewne doswiadczenie w analizach struktur stalowych i żeliwnych i to co przedstawił mi rzeczoznawca wydaje mi sie bardzo prawdopodobne. Mam napisane jednoznacznie w opini że na usterke w zadnym stopniu nie mogl wplynac sposob uzytkowanie silnika przez poprzednich wlascicieli, nie mozna w tym przypadku mowic o uszkodzeniu zmeczeniowym, przelom na sworzniu tlokowym (od ktorego sie wszystko zaczelo) jest typowy dla wady materiałowej, nie odpowiedniej struktury materiału badź błędu przy obróbce cieplno-chemicznej. Co więcej rzeczoznawca przez 25 lat pracy w tym charakterze nigdy nie spokał się z tego typu usterką ... Pod koniec tygodnia wysylam list do Iglostadt z tlumaczeniem tej opini i zobacze jaki bedzie odzew, nic nie trace takim listem, a moge tylko zyskac, bo jak to Pan rzeczoznawca powiedział znając Audi to odezwie się do mnie Audi Polska z prośbą o uszkodzone części do zbadania. Czas pokaże, będę Was informował o zwrotach akcji.
to czekamy z niecierpliwością co napisze AUDI...
WroJackA3, ja nie jestem rzeczoznawca z 25 letnim stazem w ogladaniu maluchow i polonezow a Ty jak sam piszesz jestes z wyksztalcenia mechanikiem i dales sobie wmowic innemu mechanikowy ze to zawory stukaja
Niegy nie slyszalem zeby sie komys seryjny AGR rozlecial w ten sposob (przynajmniej w PL). Generalnie sa te jedna z bardziej wytrzymalych blokow i glowic. Te konkretnie AGRy spokojnie znosza przyrosty mocy ponad 100% i te auta jezdza na co dzien i maja sie dobrze W pewnym stopniu moze Ci to uzmyslowi rezerwy wytrzymalosci jakie posiadaja elementy tego silnika.
Generalnie ciewaz jestem czy Audi w ogole bedzie chcialo dyskutowac o tej sprawie w przypadku silnika z nieznana przeszloscia
Jestem zdania ze jesli zostaniesz splawiony do Poznanie do Kulczyk Tradex to spuszcza Twoja sprawe jak wole w kiblu.
W kazdym razie powodzenia
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)