słuchajcie, od około 2 tygodni mam problem..
sprawdziłem poziom oleju było za dużo wieć troche mi mechanik sposcic i bylo ok.
po kilku dniach zapalila sie kontrolka wody wiec patrze plyny chladzacego malo wiec dolalem..spadlo o centymentr wiec ok. dolalem znow troche ale po tygodniu znow mam okolo minimuym i w samochodzie gdy chodzi wentylazja pojawia sie dziwny zapach...
powiedzcie mi co to moze byc?
uszczelka, czy nagrzewnica.. otwieralem korek oleju i nie ma białego osadu natomiast na bagnecie mam jakgdyby bąbelki powietrza.
prosze o odpowiedz bo mnie kurde nerwy juz biora