-
[8L] Na pomoc - Stukanie
Witam wszystkich forumowiczów
Jestem tu nowy i jest to moj pierwszy post i moze znaczacy dla mnie. Ok konkrety , a mianowicie mam problem z stuknieciami pojedynczymi ktore słychac od lewego przednigo koła.Jest to pojedyncze metaliczne pukniecie dosc głosne np przy skreceniu w prawo i tak samo gdy cofam jest ten sam stuk(jeden).Drogą eliminacji wyminiłem przegóby zew. , wew.(nie tanie a wiec zadna kicha) .Pojechałem do stacji diagnostycznej na "szarpaki" i gdy koło było szarpane na boki wydobywał sie ten odgłos własnie przy przegobie zew. ale co jeszscze zauwazyłem gdy ruszam półoską od skrzyni biegów jest dosc duzy luz ( długa półoś) I moje pytanie . Czy ktos miaol cos podobnego?
Czy to cos jednak ze skrzynia i co to moze byc?
I ile kosztuje skrzynia a moze oplaca sie wymienic podzespoły w skrzyni (moze ktos ma)
Ogolnie niemam problemów ze skrzynia wszystko wchodzi bezproblemów.
ps . Jestem troche spłukany z kasy (jak cos)
A3 1.9 TDI 90 ALH Proszę o pomoc z gory DZIEKI!!!
-
najpierw sprawdz dobrze polosie :wink:
-
Milo nam ze wpadles do nas na forum :) Ale mamy tu male zasady. Po 1. zapoznac sie z regulaminem, a po2 fajnie jakbys sie przywital w odpowiednim watku. Wszystko masz w prawym gornym rogu :]
-
Sprawdzane były i jest wszystko ok http://images23.fotosik.pl/49/e0d42fb226112adcm.jpg
[ Dodano: Pon 06 Sie, 2007 20:50 ]
Jeszxcze raz sorry ze tak bez pukania wchodze oczywiscie regolamin przeczytany i sie ładnie ukłoniłem . Pozdrawiam wszystkich
[ Dodano: Wto 07 Sie, 2007 00:33 ]
To nikt mi nie pomoze ??????????????? :(
[ Dodano: Wto 07 Sie, 2007 19:27 ]
Jeszcze raz proszę o pomoc..........
[ Dodano: Wto 07 Sie, 2007 20:32 ]
Nikt mi nie pomoze?
-
Sprawdz dokładnie drązki kierownicze. U mnie pukało jak lewy drążek miał luz delikatny w przekładni kierwoniczej. (Nie tu na gumie na łaczeniu)
-
A sprawdzales swoznie wahacza?? Jak dzieje sie tak przy skrecie to byc moze on odmowil wspolpracy. Czasami ciezko na szarpakach okreslic co stuka. U mnie meches podniosl auto i luzka ruszal wszystko co mozliwe. Dopiero po kilku testach wyszedl swozen. Co do skrzyni to sprawdzilbym jeszcze poduszke (lape) przy skrzyni. Moze ona juz na emeryture chce sie wybrac :)
-
A ten diagnosta na stacji sprawdzał ci łożyska?
Może to właśnie ono jest przyczyną? Sprawdź jeszcze łożyska w kołach. Skrzynia jest trochę droga zarówno w zakupie jak i w naprawie.
-
Simon 125 proponuje zrobić tak podnieś kolo i poruszaj nim, jak będą luzy to łożysko...
Bo nie wydaje mi się aby coś mogło jeszcze być uszkodzone przy przegobie zewnętrznym.
A jak jest przy dłużych prędkościach przy jezdzie prosto nie buczy Ci coś w kole - jezeli tak to obstawiłbym łożysko.
-
Kornas, jak przy ruszaniu góra-dół, to rzeczywiście łożyska. Jeśli przy ruszaniu lewo-prawo, to końcówka drążka bądź sam drążek (ja dziś wymieniłem :))
poza tym miałem tak, że przy skręcaniu do oporu, nawet na parkingu coś mi robiło raz stuk. Jak wyprostowałem kierownice i znowu, to też jeden stuk. Okazało się, że kolo, który mi wymieniał prawy drążek (tak dla odmiany, bo dziś poszedł lewy) nie założył opaski na osłonie na drążku od strony przekładni i to właśnie ta osłona się naciągała, a potem strzelała. Przy prostowaniu wskakiwała na swoje miejsce i tak znowu... Inne stuki jakie mi przychodzą do głowy to jedynie wymienione już przegłuby. Mi tak stukały też jak mi się poduszki silnika urwały i silnik siedział trochę niżej - przeguby były dobre, ale pracowały w nienaturalnej pozycji. Ale to było oczywiście tylko podczas jazdy w skręcie, im większe załadowanie tym mocniej. Może czymś uda mi się trafić w sedno problemu :)
-
Dzięki wszystkim za podpowiedzi czesciowo bede z nich korzystał moze sprawdze na dziedoby drazki koncowek bo koncowki tez wymieniłem i lozysko tez zostalo wymienione aaa jeszcze jedno wczoraj jechalem ( po rownym) 150-170 km/h i usłyszałem takie pulsacyjne wibrowanie własnie gdzies z lewej strony (a łozysko wymienione) zaczynam sie juz gubic i denerwowac> Jeszcze raz wielkie dzięki !!!!
[ Dodano: Nie 23 Wrz, 2007 20:54 ]
Witam ponownie
Wszystko sprawdziłem czyli pólosie koncówki itd samochod był szarpany na wszystkie sposoby i panowie mechanicy powiedzieli "pass" co to jest ........... puka dalej .Jeszcze jedno zwaliłem przegób wew. i poreciłem flansza i słychac było jagby hrobotanie w srodku skrzyni .Dodam ze jak jade szybciej to słychac jakby zaczynało łozysko padac. I co teraz??????????