Remont generalny silnika 1,6 AEH

Witam
Pochwale się:/ Zdecydowałem się na remont generalny silnika: dół plus góra. Dla potomnych podam objawy plus koszty remontu.

Objawy:
- monstrualne splanie oleju: 0,5 litra na 100 km
- dymienie na niebiesko, mocniej po rozgrzaniu
- przedmuchy na korku wlewu oleju

Co dziwne: kompresja na 3 cylindrach dobra (jeden znacznie mniej), przyspieszenie, elastyczność w normie, duże spalanie paliwa - na vag błąd sondy(sonda 100% dobra).

Okazało się, że najednym cylindrze są spore ubytki, wżery, a że nie szlifują pojedyńczego cylindra trzeba cały komplet.

Koszty:
Tulejowanie cylindrów: 800 zł
Komplet pierścieni: 4x 80zł=320 zł
Panewki: 120 zł
Uszczelka pod głowicę: 80 zł
Śruby do głowicy: 80 zł
Komplet uszczelaczy zaworowych: 50 zł
Planowanie głowicy: 200 zł
Kompletny pasek rozrządu razem z rolkami: 500 zł
Tarcza sprzęgła: 120 zł
Uszczelki itp.: 300 zł (w tym jedna z metalowym elementem 140 zł:/)
Pompa wody: 150 zł
Świece, filtry, olej x2: 400 zł
Nowy termostat: 120 zł
ROBOCIZNA: 1000 zł

Razem około 4500 zł (o czymś na pewno zapomniałem, ceny przyblizone)

Na szczęście okazało się że tłoki i wał są w bardzo dobrym stanie i nie trzeba szlifować, wymieniać.

Auto kupione od handlarza w "atrakcyjnej cenie":):):):)

Jak ja muszę kochać to auto.....hehehh

Kolego a nowy silnik za 1,5tys kupujesz :)

po za tym te ceny delikatnie mowiac troszke wysokie :)

100 razy bardziej wolałbym już kupić 1.8 T niż inwestować 4500 w remont 1.6.

j/w.

Ew. jakiś inny silnik taniej, po co remontować za tak monstrualne koszta?

Używany silnik minimum 1000 - 1500 PLN, włożenie minimum 500 PLN plus jakiś pasek rozrządu uszczelki itp wychodzi 2500 PLN a dalej nie wiesz co masz.
A sprzedać auto z niesprawnym silnikiem za przyzwoite pieniądze - niemożliwe.
Sprzedać komuś auto z uszkodzonym silnikiem jako "igłe" jest delikatnie mówiąc chamstwem.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez korfus

Używany silnik minimum 1000 - 1500 PLN, włożenie minimum 500 PLN plus jakiś pasek rozrządu uszczelki itp wychodzi 2500 PLN a dalej nie wiesz co masz.
A sprzedać auto z niesprawnym silnikiem za przyzwoite pieniądze - niemożliwe.
Sprzedać komuś auto z uszkodzonym silnikiem jako "igłe" jest delikatnie mówiąc chamstwem.

---

Kolego planowanie głowicy nie kosztuje na bank 200 plnów, nawet w Wawie.
2500 i masz silnik używany i na pewno w porządnej firmie dostaniesz na niego jakąś gwarancję. 4500 to zdecydowanie za duża kwota jak na taką usługę.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez korfus

plus jakiś pasek rozrządu uszczelki itp

---

wymienia sie caly rozrzad a nie tylko pasek
uszczelki itp ? jakie uszczelki itp ? :)

Ostatnio przechodzilem podobny zabieg w analogicznym silniku ale koszty sporo nizsze.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez Pawel_yu

wymienia sie caly rozrzad a nie tylko pasek
uszczelki itp ? jakie uszczelki itp ? :)

---

To było przesłanie, chodzi mi o to że koszt używanego silnika to nie tylko sam silnik ale i reszta rzeczy które należało by zrobić jak np. kompletny rozrząd, świece, paski, płyny, filtry, uszczelki przy kolektorach, tarcza sprzęgła.
Jeśli ktoś ma zamiar jeździć sezon - to jasne, że się nie opłaca. Jak bym wiedział, że będą takie koszty to bym tego auto nie kupił.
Ceny są orientacyjne - głowica 200 PLN planowanie, sprawdzenie szczelności, wymiana uszczelniaczy.

to zadam standardowe pytanie...
według was ile powinien taki remont silnika kosztować ??