Rozrząd a moc silnika

Witam wszystkich,

Właśnie wymieniono mi rozrząd (pasek, napinacze, rolki, pompa wody).

Odnoszę wrażenie że moje auto jest słabsze. Inaczej reaguje na pedał gazu, czasami się dusi. Nie jest to duża różnica, ale jednak auto trochę inaczej reaguje. Mam wrażenie że było bardziej dynamiczne.

Pytanie, czy to jest możliwe że rozrząd był zrobiony nie do końca jak trzeba, czy może powinienem zrobić trochę kilometrów, aby wszystko powróciło do normy, a może po prostu jestem przewrażliwiony.

Czy jestem skazany na ASO? Czy są jakieś metody pomiaru tego, czy jest ok? 'Wyprostowania'?

Drugie co mnie zdziwiło, to strasznie zniszczone rolki prowadzące, sam pasek też nie wyglądał za ciekawie. Pompa wody podobno już lekko puszczała płyn. W dodatku, pasek od klimy był w fatalnym stanie.

Czy sądzicie że auto z przebiegiem 62 tys, powinno być tak 'zajechane'?? Auto jest 3y letnie. Boję się że był przesuwany licznik. Auto sprowadzane z francji ( w papierach francuskich był przebieg 49 tys).

moze po prsotu zle ustawili Ci pasek, np. przeskoczyli o 1 ząbek. Może to spowodować spadek osiagów i nierówną prace. Ale jestem laikiem wiec moze wypowiedzą sie bardziej doświadczeni koledzy :)

Zalezy od eksploatacji ale ja zmienialem kiedys pasek dwa razy, raz po zakupie a potem po 80kkm i nie bylo nawet widocznych sladow zuzycia.
Kto Ci rozrzad wymienial, jakis konkretny mechanik?
Zle zalozony pasek bardzo zamuli autko o ile wogole odpali, bedzie chodzil bardzo glosno, nie bedzie mial sily i bedzie strasznie dymil.

'Problem' polega na tym że auto odpala OK, chodzi, ale to nie jest to samo. Dzisiaj jadę zrobić trochę kilometrów, dla testów, przekonać się (bądź nie) w swoich przekonaniach.

Czytając wypowiedzi nie tylko wasze odnoszę wrażenie że źle założony pasek może spowodować tylko WIDOCZNE, bardzo ODCZUWALNE złe osiągi silnika, a nie powoduje to wątpliwości kierowcy czy jest OK, bądź NIE.
Czyli pasek jest albo źle założony, albo dobrze i nie powinno powodować to wątpliwości :). No chyba że części mają znaczenie, ale z tego co wiem były montowane dobre.

Mechanik jest OK. Tak czy siak porozmawiam z nim, ale nie ma to jak opinie wielu ludzi.

Wynika z tego że mogę być przewrażliwiony. Dzięki za info.

jak dla mnie to na 99% jest źle złożony pasek pewnie robił to jakiś paproch i zamiast ustawić dobrze rozrząd to poznaczył sobie koła zębate w silniku na farbę. ja bym pojechał o zwrot kasy a i więcej się u flachowca nie pokazał

A ja bym pojechal i powiedzial, ze ma ustawiac az ustawi dobrze i to, ze auto nie zachowuje sie tak jak przed wymiana.
Jak jest dobrze ustawione i bedzie sie upieral to Ty upieraj sie przy swoim, ze auto inaczej sie zachowuje. Jestes na swoim.
Mialem kiedys podobna sytuacje tyle, ze strasznie mi szumialo po wymianie rozrzadu i stalem przy swoim az wyciagnal wszystko z samochodu i oddal pasek do sklepu w ramach gwarancji i po wymianie na nowy szumienie ustalo. Do tej pory nie wiem czy to byla rolka czy pasek, w kazdym razem to moj samochod i wiem jak powinien chodzic a mechanik nie bedzie mi wpieral, ze jest dobrze skoro tak nie jest.