Audi A3 1.8T 8L szybko zuzywajaca opona

Witam,
zauważyłem ze lewe przednie kolo znacznie szybciej zużywa oponę niż pozostałe kola. Zbierzoność ustawiona, tuleje na wahaczach + sworznie wymienione niedawno. Oponę zużywa na całej płaszczyźnie. Prawa przednia jest prawie nieruszona. Przy skrętach w prawo w dodatku w środku słychać dźwiek jak by nie było wydechu a głośna strumienica, natomiast skręt w lewo bloga cisza, efekt dźwiękowy słyszalny jest miedzy 80-120 km/h później jest znacznie mniejszy.
Zawieszenie nie jest seryjne, w Niemczech było zmienione na sztywne, i posadzona na glebie. Co może być przyczyna? Jestem posiadaczem tej Niuni od jakiś 6 miesięcy. Przymierzałem się do kupna jakiś fajnych 215/55 R17 na przód i w tej sytuacji nie wiem czy jest sens kupować nowe opony, bo na zimówkach jeżdżę 3 miech i już jakieś 3 mm zjechałem na tej lewej stronie. A prawa, nie widać różnicy...
Pozdrawiam

Widocznie musiała mieć dzwona z lewej strony i zostało zle zrobione, musi być coś nie tak skoro oponę zdziera, podjedz do kogoś innego na zbieżność, w najgorszym wypadku do dobrego blacharza który ma ramę samochodową... i wtedy pomiary.

Ojciec miał podobnie w skodzie , u niego z tego co pamiętam to był zle ustawiony kąt pochylenia koła i ciśnienie złe w oponie , potem wszystko bylo ok ....((gdzies wyczytałem że przy wymianie sworzni konieczne jest ustawianie kąta pochylenia))

Auto nie miało dzwona. Ogólnie jest w dobrym stanie technicznym. Znajomy jest wiarygodny wiec nie mogę mieć zastrzeżeń o tego. Ze zbierznością będzie pewien problem, bo w Złotoryi nikt nie potrafi jej ustawić, a jedyni w okolicy to w Jaworze w Gasbudzie mają jakies laserowe cudeńko. Wszyscy kazali zderzak ściągać i takie tam, bo im linki się nie mieszczą. Jak by był zły kąt pochyłu to by zdzierało wewnątrz bądź na zewnątrz oponę. Poza tym ten model nie ma chyba regulowanego kąta pochyłu, ale pewien nie jestem.
Co do dzwona, raczej nikt by aż tak ładnie nie zrobił tego auta, że nie widać ani śladu. Bo sprzegło wymieniałem, nieruszane od 97', zawieszenie, i takie tam, więc coś by się mi rzuciło w oczy. Poza tym znajomy nie zrobił by mnie w .... a Sam 3 lata nie jeździł by czymś takim.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez piotrek7700

Poza tym ten model nie ma chyba regulowanego kąta pochyłu, ale pewien nie jestem.

---

ma regulacje, podjedz sobie do jakiegos wiekszego miasteczka, bo sciaganie zderzakow i temu podobne rewelacje to chyba nie tedy droga

Czy po obniżeniu zawieszenia katy maja być te same jak dla seryjnego zawieszenia? Bo mam wydruk ze stacji,ale nie mam z czym tego porownac, czy jest dobrze czy nie.

maja byc ale jak jest nisko naprawde to nie zawsze da sie ustawic katy

Moim zdaniem jest jakieś 4-5 cm postawiona.

elja wytlumacz wszystkim czym sie reguluje kat pochylenia kola.masz zwrotnice sworzen kulisty ktory jest wahliwy no i mcphersona ktorego tez w zaden sposob nie regulujesz.zakladasz lozyska i przykrecasz.
nie wiem moze sie nie znam,robilem "remont" zawieszenia w swoim aucie ale nie spotkalem sie z regulacja kata.przejechalem przez linie diagnostyczna,ustawilem zbierznosc i smigalo az milo

kurcze może mój błąd, ale sądziłem ze w kazdym samochodzie z zawieszeniem na mcpersonach isnieje mozliwosć regulacji konta pochylenia kola,